:)
Po obiedzie, środek dnia, boisko… podchodzi do mnie mały Żółcik i pyta: – Sempai, czy my się już wcześniej gdzieś spotkaliśmy? Patrzę nie wiedząc o co chodzi i mówię: – No tak, jesteśmy tu...
czyli blog z życia Letniej Szkoły Aikido dla Dzieci i Młodzieży
Po obiedzie, środek dnia, boisko… podchodzi do mnie mały Żółcik i pyta: – Sempai, czy my się już wcześniej gdzieś spotkaliśmy? Patrzę nie wiedząc o co chodzi i mówię: – No tak, jesteśmy tu...
Kiedy zbliża się czas zapisów na obóz pojawiają się zawsze pytania z cyklu ” Seempai …a czy moje dziecko się nadaje?:) Odpowiedż jest zwykle taka sama – każde dziecko się nadaje, chociaż nie wszystkie...
No i nie dość, że się od rana rozpadało, tak, ze rozruchu porannego nie było – to jeszcze wylazła na brzeg Hydra w prefekturze Fukushima i samurajowie musieli pospieszyć do kolejnego zadania. Hydra jest...
– Seempai, a jak się mamy zebrać? – Do kupy, panowie, do kupy 🙂 – Seempai, a jak się rozpoznaje katar? – Po tym, ze cieknie Ci z nosa i musisz cały czas smarkać. –...
…przebiegła nam szybko i przyjemnie. Pogoda trochę nam tu wariuje, raz zimno raz gorąco, ale kąpanie być musi. I nie ma, że zaszło słońce. Nogi i inne części ciała musieli pomoczyć dzisiaj wszyscy –...
Dziś w krainie Shoguna samurajowie rozpoczęli swoje zmagania ku chwale shogunatu:) Zadanie Pierwsze – Wioski Augiasza Niejeden Daimyo narzeka na brud i nędzę panującą we wioskach. Ubrania porozrzucane w domach, mokre tatami, niezasłane łóżka...
Szogun jest w wielkiej rozterce, gdyż Państwa zachodu nie uznają jego całkowitego panowania nad krajem. Uważają, że kraj jest podzielony, a władza Shoguna jest słaba i nie autorytatywna. Żeby udowodnić swoją niepodzielną władzę i...
Numery telefonów do grup Godziny dzwonienia: 11.15 – 12.15 BŁĘKITNE – 516 895 150 RÓŻOWE – 515 624 136 ŻÓŁCI – 515 624 138 POMARAŃCZOWI – 515 624 137 ZIELONI – 501 934 178 Godziny dzwonienia: 15.30 – 16.30 FIOLETOWE –...
Pan Kierowca, człowiek sympatyczny, chcąc urozmaicić podróż zadaje pytanie: „A czy wiecie, że będziemy jechali przez bardzo znaną z książki miejscowość (chodziło o Spychowo)? Zapadła cisza… – A kto czytał Krzyżaków? – ciągnie niezrażony…...
Jesteśmy na miejscu, najedzeni, w trakcie rozpakowywania. Pisałam na bieżąco na Facebooku, jak tylko autokary podjeżdżały:) Do bloga niełatwo się dostać, kiedy wszyscy biegają z walizkami i mają milion pytań na sekundę. Dla uściślenia...
Najnowsze komentarze