…zapobiegliwość…

Może Ci się również spodoba

4 komentarze

  1. Tomasz pisze:

    „Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.”
    Lata świetlne minęły od tamtej pory, a zapobiegliwość w narodzie ta sama… 🙂

  2. DJ pisze:

    A co słuchać u żółtych? Jak nasze niewinne drobiazgi odnajdują się w tej nowej dla nich brutalnej rzeczywistości, wśród nieczułych (przeczulonych?) Sempajów, mając za jedyne pocieszenie nocne zabawy z mopem.
    Czy jeszcze żyją? Jak często płaczą z tęsknoty (bólu i zmęczenia jako przyczyny można nie liczyć)?

  3. zb0y74 pisze:

    a jak się trafi nocny rozruch będzie jak znalazł …

  4. AsiaK. pisze:

    Rano będzie szybciej….