Przedsiębiorczość…
…naszych dzieciskow nie zna granic. I to we wszystkich wymiarach i rozmiarach. Miał się dzisiaj odbyć wielki mecz piłki nożnej między Sempaiami a Czarnymi. Poki co do meczu nie doszło, bo burza dookoła nas krecie się całe popołudnie i dopiero powoli przycicha ale co ma wisiec nie utonie. Natomiast z samego rana, jeden z Sempaiow, sprawdzając czystośc prowokacyjnie zaproponował jednemu z Czarnych – dostaniecie dodatkowy punkt jak podasz mi dziś piłke jeden raz:) Na co Czarny bez namysłu – a za ile punktów jest podawanie cały czas?:) ( -1000 do lojalności wobes własnego klanu)
Ale, przekupstwo kwitnie rownież e Błękitkach. Dzisiaj , przy czytaniu bajek, jedna Błekitka bajerowała sempaia o dodatkowa bajkę tymi slowy: „Sempai, jak nam przeczytasz jeszcze jedną cała bajke, to będe się już zawsze do Ciebie przytulać, nawet jak będziesz stary”. No i co tu powiedziec na takie dictum acerbum? Sempai o mało co nie spadł z łóżka, na którym siedział z książką w ręku.
Dodam, że Błękitki to jest klan przytulasów kategorii pierwszej:) od początku obozu do konca:)
Tak, że chwila nieuwagi i deal życia zrobiony..;))
Yoshi
Najnowsze komentarze