Cud niepamięci…
Siedzi dwóch gentelmanów w holu przy wejściu do zamku i gra w szachy
– A co Wy tu robicie? – pyta Sempai? Co mieliście robić?
– Szukać klucza do pokoju – pada odpowiedź. (szachownica stoi na stoliku po drodze do pokojów)
Sytuacja na boisku.
Sempai, czy mogę iść do do łazienki? Zaraz wrócę.
– Tak, jasne. Tylko jak wrócisz to się zamelduj u mnie.
Mija dłuższy czas… Sempai zaniepokojona poszukuje delikwentki. Znajduje ją w pokoju , grająca z koleżankami w grę.
– Miałaś wrócić i się zameldować!.
– Oj, zapomniałam….
Sprzątanie poranne.
– Teraz idziecie do pokojów i sprzątacie – za pół godziny będzie komisja czystości.
– Dobrze Sempai.
Dziesięć min później – Sempai wchodzi do pokoju, na środku czterech gentelmanów siedzi i rżnie w karciochy, dookoła nienaruszony sajgon z rzeczy.
– Zdaje się, że mieliście sprzątać, a nie grać w karty.
– Tak, Sempai, ale zapomnieliśmy….
Globalnie wygląda to tak:
- Sempai wydaje polecenie
- Delikwent przyjmuje polecenie i zmierza w kierunku jego wykonania
- Delikwent po drodze otrzymuje przekaz z kosmosu, który całkowicie zmienia polecenie Sempai
- Polecenie zostaje zastąpione przez przekaz kosmiczny
- Sempai odkrywa niewykonanie polecenia
- Sempai całkowicie ziemskim przekazem wydaje odpowiednią ilość „komandosów” do wykonania.
- Komandosy niwelują przekaz kosmiczny i polecenie zostaje wykonane.
Poza tym obozowicz:
– jest w stanie 4 razy dziennie zapomnieć swojej chusty ale nigdy nie zapomina wziąć ze sobą kostki rubika, którą się bawi.
– nie jest w stanie zapamiętać jak nazywa się technika, którą ćwiczy dzień w dzień przez cały obóz, ale obudzony w nocy o północy w pół sekundy recytuje swój nick z Maincrafta.
– jest w stanie 2 razy dziennie zapomnieć bidonu do napełnienia piciem na stołówce, ale nigdy nie zapomina zapytać ” czy można coś kupić w sklepiku?”
Jakże to znajomo brzmi….