Tylko uprzejmy otrzyma odpowiedź…
Dzieje się u nas jak widzicie w tym roku dużo i trzeba być czujnym. Wczoraj piękny dzień, więc kajakowaliśmy z młodszymi grupami, dzisiaj…od rana pada – nie pada- pada – nie pada i misterny plan znowu musi się modyfikować.
Ale bitwa o serce puszczy i uzdrowienie Ducha Lasy trwa cały czas w tle. Dzięki dzielności drużyn udało się odnaleźć Serce Lasu, choć ciągle nie wiadomo, gdzie schował się Duch Puszczy. Okazało się, że może to wiedzieć Baba Jaga, która krąży po lesie okrutnie zła, bo psotniki chochliki popsuły jej dom. Podobno ma mapę, która może poprowadzić dalsze poszukiwania Ducha lasu, ale kto się do niej zbliży, na kogo spojrzy złym okiem – zamienia go w kamień. Można było Babie Jadze mapę sprytnie wykraść, ale można też było zaczarować ją uprzejmą rozmową i wtedy była szansa, ze odda ją z dobrej woli.
Jako, że wszyscy zdobyli mapy, dzisiaj wyruszyli po dalsze wskazówki. Ale, Shogun Takizły znowu objawił swoją przewrotność. Mroczna Puszcza stała się jeszcze bardziej niebezpieczna, nie wolno do niej wchodzić, a rozzuchwalone chochliki – psotniki przyszły aż na teren naszego obozu. I tu rozegra się finałowa bitwa o odnalezienie drogi do kryjówki Ducha Lasu.
cdn
Yoshi
Najnowsze komentarze