…takie będą Rzeczypospolite…

Może Ci się również spodoba

4 komentarze

  1. Sylwia Swiac pisze:

    Uderz w stół…
    Było mówione i tłumaczone w domu, było – zapewniam. Ale widać czasami młody człowiek musi przekonać się na własnej skórze, inaczej nie dociera. Niestety na razie jest foch i wyparcie (co mnie najbardziej smuci), ale jestem przekonana, że wkrótce u młodego człowieka pojawi się szczery żal. Z naciskiem na „szczery”.
    Pozdrawiamy serdecznie wszystkich Sempaiów.

    • toranagayoshi pisze:

      …i my będziemy rozmawiać… Sensei w szczególności… przypadki mamy…3… każdy inny… ale smutek przy każdym taki sam…

  2. Magda Wieczorek pisze:

    Absolutnie nie usprawideliwiam, ale może się zakochał/a…. to trochę odbiera rozum.

    • toranagayoshi pisze:

      …jakby to powiedzieć… no własnie, nie chciałabym się wdawać w daleko idące szukanie usprawiedliwień. Jeśli budujemy coś na obustronnym zaufaniu, to zakochany czy nie – jeśli trwa w świadomym oszukiwaniu, to po prostu trwa… Bo mówimy o czynie świadomym, nie o chwilowym braku poczytalności…:)