Chciałam powiedzieć, że dzisiaj Czarni obojga narodów sa offline – czyli nie będzie można z nimi pogadać. Poszli na całodniowa wycieczkę do Mrągowa i wrócą na kolację. Ponieważ nie są to maluchy, nie tęsknią,...

A u nas za oknem wiatr, kręci się burza, gałęzie rzucają cienie i straszą. Kto nie może zasnąć dla tego bajka na dobranoc o potworach zmierzchu:) Potwory zmierzchu Pod okna Kwiatowego Zamku cicho zakradał...

Pierwsze zawody za nami – sztafeta z rozpoznawaniem przedmiotów codziennego użytku. I tak, wiemy, że pineski to gwoździe, serpentyna to taśma klejąca, kreda to patyk itd. Bardzo pouczająca zabawa:) W klasyfikacji generalniej prowadzą –...

Po wczorajszym dniu i bliższym zapoznaniu się z zawartością walizek, zgodnie stwierdziliśmy z Sempaiami, że gdyby tylko zebrać upchnięte do bagażu słodycze z jednej grupy – to swobodnie moglibyśmy otworzyć nieźle wyposażony sklepik ze...

Sceneria: Boisko, ganianka, lekka przepychanka…między osobnikami Fioletowym i Szarym Sempai do Fioletowej:  Hej, dlaczego zabierasz mu czapkę? Fioletowa: Bo go nie lubię Szary: Taaak, a kiedyś to się we mnie kochałaś… ot, kobieca niestałość..:)

…pojawiają się „słitfocie”, pojedyncze egzemplarze na naszej witrynie FB. Na obróbkę zdjęć i wrzucanie czasu ani weny nie ma, ale coś tam czasem cyknę z telefonu na bieżąco i wrzucę, więc zaglądajcie. Można się...

Dzień trzeci, czyli czas na smuteczki. Smuteczki są we wszystkich grupach i byłoby bardzo dziwne, gdyby nie było. Oczywiście, są hardcorowcy, którzy teoretycznie nie popłakują, ale obstawiam, że robią to w toalecie, jak nikt...

Piękne mamy nazwy grup w tym roku 😉 Z bajkowością wyszło różnie, ale ostatecznie liczy się inwencja i to, kto kim się czuje 🙂 Mamy zatem: Fioletowe Pantery Różowe Disco Robaczki Baśniowe Motylki Szare...

Po wczorajszym przyjeździe i wieczornym wybieganiu – standardowo – niespożyta energia. Dzisiaj rozruch poranny – w Czarnych o 6.30, w młodszych – 7.45. W związku z tym, Sempaie małych nie śpią od 5 rano,...

Co roku zbiórka na obóz przynosi nam nowe doświadczenia. Do tego, że ktoś nie przyszedł, bo zapomniał, albo myślał, że wyjazd jest innego dnia – w sumie już przywykliśmy. Raczej robimy zakłady na kogo...