Autor: toranagayoshi

Pierwsze koty za płoty

Jak już wszyscy widzieli, przyjechaliśmy, zjedliśmy, rozpakowaliśmy się i każda grupa zajęła się integracją, bo pomimo tego, że jesteśmy z jednego klubu – nie wszyscy się znamy. Do tego oczywiście obowiązkowe zwiedzanie ośrodka, a...

Czyżby to już?

… kolejny roczek na boczek? Głupio się tak w sumie powtarzać, minął rok, minął rok… No minął co robić? 🙂Ale już za chwileczkę, już za momencik… co prawda nie Piątek z Pankracym, ale nasza...

Post factum :)

Ostatni dzień za nami, walizki spakowane, autokary czekają…Dziś dzień był bardzo intensywny i baaardzo gorący. Najpierw jak wiecie – gra terenowa, potem pokazy, wszystkie super „jak miś na miarę naszych możliwości”. Otworzyliśmy oczy niedowiarkom...

Niedoceniana królowa

…czyli propriocepcja. Obiecałam kilka słów, bo to niezwykle wprost ważny zmysł, nie wiem, czy nie najważniejszy, a tę nazwę znają głównie Ci, którzy zetknęli się z integracją sensoryczną. Dzieciaki z trudnościami proprioceptywnymi to te,...

Na finiszu…

…tak, w zasadzie powoli zbliżamy się do finału naszej Zmysłowej Konferencji Naukowej. Pogoda trochę się z nami pobawiła w ciuciubabkę, więc zmiany planów następowały dynamiczne. Udało nam się rozegrać Wielozmysłową Olimpiadę obozową, choć jak...

Ostatni dzień obozu bez telefonów

Przypominamy, że ostatni dzień obozu, który przypada na jutro – wtorek 6 lipca – jest tradycyjnie dniem bez dzwonienia. Tak, że kto ma potrzebę, to proszę dzwonić dzisiaj, a już w środę zobaczycie dzieciaki...

Pełzająca rewolucja

Jak wszyscy zapewne wiedzą, jednym z elementów każdego z naszych obozów jest turniej, w którym grupy rywalizują między sobą o czerwony (a ostatnio fioletowy) pas. Wiele obozów temu wymyśliliśmy taką koncepcję, opierając się na...

Dziecko w nie-równowadze…

W nawiązaniu do dnia równowagi, słów kilka o tym dość skomplikowanym zmyśle. O prawidłowej równowadze nie decyduje tylko narząd przedsionkowy (inaczej zwany błędnikowym) znajdujący się w uchu wewnętrznym, ale też wzrok i oczywiście propriocepcja....

Z nogi na nogę…

…taki mieliśmy wczoraj dzień. Co prawda tematem miała być równowaga, ale nie spodziewaliśmy się, że i pogoda będzie się bawić z nami. Słońce, chmury, burza, słonce, siąpawka, chmury, deszcz, słonce, chmury, burza, chmury… Cośmy...

Odpowiednie dać rzeczy słowo…

Obiecałam dykteryjkę z morałem i oto jest 🙂 Kiedyś jeździliśmy na obozy na Pojezierze Drawskie, które jak wiadomo, słynie z tego, że są tam poligony wojskowe. I jak zwykle, dzieciaki rozmawiały z rodzicami przez...